Pokaż naszamucha.blogspot.com na większej mapie

wtorek, 14 lutego 2012

Valladolid, 5 lutego

Miasto niepozorne Valladolid częścią mej podróży cokolwiek intensywnej do Hiszpanii w lutym 2012.

Valladolid upląsowało się w rankingu podróży następująco:

Santander - 2 dni
Bilbao - 1 dzień
Burgos - 2 dni
Valladolid - 1 dzień
Salamanca - 2 dni
Madryt - 2 dni

Uczestnicy: Olga, Ewa, Łukasz ja.

Skon on miał wiedzieć wtedy, że szczęścia zazna właśnie w Valladolid? Gdyby wiedział, pognałby tam na tydzień, rezygnując z kilku innych słabych miast.

Bo tak naprawdę mieliśmy setne szczęście poznać w Valladolid cudownego człowieka, a to za sprawą Couchsurfingu oczywiście. Nie bez kozery człowiek ten w każdej swojej referencji ma zdanie: "He made this time amazing". Nim się obejrzałam, bez niczyich sugestyj, sama takowe zdanie wplotłam w swoją opinię na jego temat.

Xoan.. tak mu na imię. Nie będę o nim się długo rozwodzić, nie można tak. Ale wiedzcie, że jak kiedyś będziecie w Valladolid i przypadkiem nie boicie sie CS, walcie do niego jak dym.

O jednej tylko sytuacji napomknę, jak to Xoan zaprosił nas do miejsca pracy, a mianowicie do domu starców. W ramach nowego doświadczenia. Nie wiedzieliśmy wtedy na początku, że ma być w związku z tym zorganizowana jakakolwiek feta. A była i to w formie konferencji prasowej. Absurd, towarzyszący nam w tych czasach od świtu do świtu, prawie przerósł nas.

Gdyby nie Xoan, mogłabym zrozumieć tabuny Burgaleses (mieszkańców Burgos), którzy jak jeden mąż uznają, że w Valladolid NIC NIE MA! Uznając, że istnieje na świecie coś w deseń piękna absolutnego czy obiektywnego, nie powie nikt, że Valladolid przerasta Salamankę albo Toledo. Spornie byłoby gadać tymczasem, że ładniej jest niż w Burgos. Niemniej jednak, coś tchnęło mnie, żeby to właśnie na pierwszy ogień na mym zacnym blogu rzucić Valladolid, a nie legendarną Salamankę... porzucony niegdyś Wiedeń czy kilka innych miejsc w kolejce.

Jest urokliwe Valladolid. Uroku dodaje mu element zdziwienia z naszej strony, że tam coś jest. Nie dość, że jest, to jeszcze coś się tam nawet dzialo, o!

- W 1506 w ubóstwie, osamotnieniu i rozgoryczeniu zmarł tutaj (znany Polak) Krzysztof Kolumb.
- Od 1469 do 1621 Valladolid to jedna z rezydencji królów Kastylii i zjednoczonej Hiszpanii oraz miejsce obrad Kortezów.
- W 1469 odbył się tutaj ślub Izabeli Kastylijskiej z Ferdynandem Aragońskim.
- W 1527 w Palacio de Pimentel urodził się przyszły król Felipe II

Valladolid jest związane również z postaciami takimi jak:

- Miguel de Cervantes, który mieszkał tu czas jakiś, napisał wtedy część Don Kichota.
- José Zorrilla, poeta romantyczny, urodził się tu i mieszkał. W mieście znajduję się jego dom, zrobione na muzeum. (Imposible lo has dejado.. Para vos y para mi)
- św. Piotr Regalado, patron Valladolid. Ten, z okazji takiej, że potrafił przebywać w dwóch miejscach jednocześnie, był brany pod uwagę przy wyborze patrona internetu".

Skupić w Valladolid można się też na architekturze. Wiele tutaj przykładów stylu herreriańskiego oraz izabelińskiego.

Styl izabeliński, czyli hiszpańska odmiana gotyku, występuje często z charrakterystycznymi zdobieniami w stylu plateresco. Dobre przykłady to kościół św. Pawła i siedziba Muzeum Rzeźby.

Styl Herreriański (od nazwiska architekta Juana de Herrera, tego samego od Escorialu) to renesans. Pozbawiony zdobień, stanowi niezły kontrast do platerescowanych budynków obok. W stylu herreroZamek Królewski w Valladolid i katedra. Mieszkańcom Valladolid nie do końca podoba się ten styl. Może dlatego, że w połowie budowy katedry, Herrero wybył w świat w celu 'budować Escorial'. Katedra do dziś jest nieskończona. Na cztery zaplanowane wieże, stoi jedna.

Uwagę przykuwa też secesyjny Pasaje Gutiérrez, czyli ponad stuletnia galeria handlowa albo zacny park Campo Grande. Tam czarne łabędzie, pawie i inne frykasy.

Muszę też wspomnieć tu, że Valladolid i okolice to kolebka jezyka hiszpańskiego, jego najczystszej formy i entonación más pura. Z tej okazji uczyniona jest ścieżka języka Hiszpańskiego, przystanek: Valladolid.

I jak tu nie kochać tego miasta oraz jego mieszkańca?

Pinchos.. mm...
Dawne gotyckie części katedry
Uniwersytet. Nie wolno liczyć lwów!
Pomnik Zorrilli
Styl herreriański
Plaza de Espana
Zdjęcia w skoku na Plaza Mayor

Zobacz galerię

2 komentarze:

  1. Kolumb Polakiem? coś przeoczyłem w mej edukacji...?

    OdpowiedzUsuń
  2. http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Krzysztof-Kolumb-byl-Polakiem-Sensacyjne-wyniki-badan,wid,12897494,wiadomosc.html - taka tam plota sprzed lat ;]

    OdpowiedzUsuń