W czasach odwiedzin mojego drogiego kolegi Marka Skrzetuskiego w Lublinie, udaliśmy się do niedalekiej miejscowości Kozłówka.
W Kozłówce znajduje się jeden z najwspanialszych zespołów pałacowo-parkowych w Polsce -> Pałac Zamoyskich.
Nie bez przyczyny czuliśmy się tego dnia przywiązani do Zamoyskich. Skrzetuscy wszak od wieków pojawiają się obok nazwiska Zamoyski.
Przy okazji wizyty dowiedział się człowiek też o pochodzeniu herbu i zawołania Zamoyskich. Otóż przodek Zamoyskich - rycerz Florian Szary został ranny w czasie bitwy pod Płowcami. Rana jego polegała na tym, że wyszły mu na wierzch jelita. Cierpiącego rycerza zobaczył król Łokietek zbliżył się do niego z litościwym spojrzeniem, na to rycerz: ,,to mniej boli, niż fakt, że na króla podnosi rękę wróg", czy jakoś. Łokietek, oczarowany postawą rycerza, nadał mu tytuł szlachecki herbu Jelita i zawołania: TO MNIEJ BOLI.
Bardzo polecam wizytę w Kozłówce. Na pewno nie w Puławach (które są w remoncie od stu lat :>).
Pałac to budowla barokowa, stworzona przez znanego w Warszawie Jakuba Fontanę. Zdecydowanie trzeba wejść do środka, najlepiej z przewodnikiem (a inaczej chyba się nie da). My mieliśmy szczęście. Pani przewodnik dała radę, opowiadała nawet przednio.
Wnętrza bardzo okazałe. Można poczuć bogactwo ordynatu.
Ale nie tylko. W jednym z budynków w pałacowych znajduje się największa w Polsce Galeria Socrealizmu. Słyszałam już o niej wcześniej i bardzo chciałam się tam wybrać, ale... zawiodłam się. Może i nawet bogate te zbiory były, ale wygląda to tak jakby chaotycznie powkładano tam wszystko jak leci, bez żadnej konsekwencji, bez ładu i składu.. bez sensu. Zbiory niemniej ciekawe.
Tej samej wycieczki zwiedziliśmy nieco Lublin (który wciąż jest moim ukochanym miastem w Polsce) i Puławy (te wciąż czekają na zwiedzanie z prawdziwego zdarzenia).
Zamoyscy herbu jelita |
w pałacu wisi portret Marii Kazimiery... wszak zanim została królową była żoną Jana Zamoyskiego |
Kaplica pałacowa |